Powiedz mi to wszystko, to wszystko co tak bardzo chce wyjść z Twojej głowy. Te wszystkie myśli, które chowasz po kieszeniach dziurawego sumienia. Nawet nie wiesz jak zabawnie czerwieni Ci się nos, kiedy z uszu wypełzają Twoje kolejne kłamstwa. Ile litrów ignorancji jeszcze wyplujesz zanim odpowiesz, która godzina? Nie martw się, przecież wiesz, że to nic nie znaczy, kiedy wypruwasz sobie żyły, w celu wycedzenia chociaż kilku łez. Rozumiem Cię, tak jak Ty, długo dawkowałam sobie paranoję, Nie stosowałam się do zaleceń sumienia. Nie stosowałam się nawet do tego co radzili inni. Próbowałam leczyć się na własną rękę, ale po moich eksperymentach zostały jedynie dziury w spodniach i niedopałki w umyśle. Więc tak, przeszłam przyspieszoną terapię psychosomatyczną, ale nie musisz mnie słuchać. Ale zanim rozważysz wszystkie za i wszystkie przeciw, obiecaj, że chociaż raz zaciągniesz się księżycem i spróbujesz przedawkować rzeczywistość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz