histeryczka

histeryczka

2015/11/25

25.11

Ilość zapałek w przeliczeniu na metr myśli kwadratowych. Odpalaj jedną po drugiej, trzecią za dziesiątą przez piętnastą czerwień draski, odpalaj, niech żar ubiegłych ideałów zadymi przestrzeń. Płonę, a siniak na prawym łokciu lewego uda mieni się karawaną fioletów. Znamię wojny o własną tożsamość przy akompaniamencie brzędolenia Fryderyka, nie wydaje się być już takie buntownicze. Fryderyk Ch. podejrzany o ugładzenie mogiły uprzednich szaleństw. Ktokolwiek widział ktokolwiek zdechł. Nie będę płakał po trupach moich ojców. Ich wydęte, idealistyczne brzuchy uleciałych marzeń odcięły mi dostęp do tlenu. Przepraszam Cię M. wybaczysz mi te wszystkie moje przećpane cukierki na receptę. Ja też nie chciałem zgubić, gdzieś pomiędzy palcami, świata. Pardon za te moje obślizgłe paluchy.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz